Długo żyłam w przeświadczeniu, że zawsze muszę być idealna i nie mogę popełniać błędów. W pewnym momencie zaczęło mnie to przekonanie uwierać. Zaczęło mi przeszkadzać. Podejmowałam się w życiu nowych ról, w związku z tym rosła ilość moich zadań i odpowiedzialności. Pamiętam dokładnie kiedy zatrzymałam się na dłużej, bo zwyczajnie zaczęłam nie dawać rady w byciu idealną we wszystkim.

To było ponad dwanaście lat temu. Wtedy zostałam mamą. Dokładnie wtedy na ścieżce swojego rozwoju osobistego zaczęłam odkrywać swoją tożsamość i odpowiadać sobie na pytanie: jakie wartości są dla mnie najważniejsze. I mam tutaj na myśli te wartości rzeczywiste, a nie te deklaratywne. Sama byłam na początku odrobinę zaskoczona tym, że jedną z najważniejszych moich wartości okazała się autentyczność. Napotkałam wówczas, już nie pamiętam dokładnie gdzie, na cytat Anny Quidlen: Tym, co jest naprawdę trudne, a jednocześnie zachwyca, jest rezygnacja z bycia doskonałym i praca nad tym, by stać się sobą. To przesłanie stało się dla mnie w tamtym czasie swego rodzaju mantrą. Bardzo chciałam się tym zachwycić!

Bardzo chciałam stać się sobą. Być autentyczną. Zaczęłam pracować nad zmianą swoich przekonań. To nie była łatwa droga. Wiedziałam jednak, że kiedy wyzwolę się z myślenia, że zawsze muszę być idealna, odkryję w sobie odwagę i bliskość w relacjach z innymi ludźmi. Najbardziej zależało mi na tej bliskości w relacjach z najbliższymi. Wiedziałam, że kiedy będę w pełni sobą, moje życie wypełni radość i satysfakcja z tego kim jestem.

Zaczęłam od przeczytania książki Brene Brown „Dary niedoskonałości” i poszukania odpowiedzi na pytania, które Brene w niej stawia: jak autentycznie, całym sercem zaangażować się w nasze życie? Jak pogodzić się z naszymi niedoskonałościami i uznać, że jesteśmy wystarczająco dobrzy i warci miłości, przynależności i radości?

Dziś nad zmianą przekonań i odkrywaniem wartości pracuję z innymi Kobietami w czasie sesji coachingowych, wykorzystując metodę RTZ (Racjonalna Terapia Zachowań) oraz na konsultacjach i kursach online. 

Nie byłoby to możliwe bez mojej osobistej zmiany. Warto było przejść tę drogę. Tak po prostu dla siebie i dla innych.

 

0 0 votes
Article Rating