Rytm naszego życia w obrazie przypomina sinusoidę. Przeplata się w nim na przemian napięcie i odprężenie.

Jeżeli ilość napięcia przeważa, to zaczynamy odczuwać skutki stresu. Kłopoty ze snem, bóle kręgosłupa, zmęczenie, brak energii, utrata apetytu i ogólnie gorsze samopoczucie, to pierwsze jego oznaki.

Stres najprościej można zdefiniować jako reakcję organizmu w odpowiedzi na wydarzenia, które zakłócają jego równowagę np.: kiedy jadąc na ważne spotkanie, które zaczyna się za pół godziny  niespodziewanie na ponad godzinę utkniemy w korku z powodu wypadku albo kiedy tuż przed równie ważnym spotkaniem okaże się, że materiały, które miały być na nim przedstawione zostały na biurku w domu. Wydarza się coś, co obciąża lub przekracza zdolność naszego organizmu do poradzenia sobie z tym, do pomieszczenia emocji, które towarzyszą temu zdarzeniu.  Te wydarzenia to stresory.

 

Jeżeli stresory działają zbyt długo, a my w żaden sposób nie redukujemy przyczyny stresu i nie dbamy o autoregulację naszego układu nerwowego, to doświadczamy stanu przeciążenia, który odczuwamy w ciele, emocjach i który przekłada się na to, jak się zachowujemy.

 

 

Stresory różnią się od siebie źródłem i siłą oddziaływania. Poniżej przedstawiam główne źródła stresu w podziale na cztery obszary: zmiany, praca, relacje i codzienne utrapienia.

W tym miejscu możesz wykonać ĆWICZENIE:

  • wypisz stresory, których doświadczasz w życiu
  • zachęcam również do wypisania  stresorów, które nie znalazły się na mojej liście
  • następnie wszystkim wybranym stresorom nadaj wagę w skali od 0 do 10
  • w kolejnym kroku poukładaj na swojej liście stresory w kolejności od tego, który ma największą wagę do tego, któremu nadałeś najmniej punktów.

Jakie refleksje przychodzą do Ciebie po tym ćwiczeniu?

W różnych obszarach życia sytuacji stresowych może być wiele. Oznacza to, że problem stresu dotyczy każdego człowieka, nie istnieją ludzie, którzy go nie doświadczają. To co powoduje, że ludzie różnie odczuwają stres nazywamy odpornością na stres i umiejętnością radzenia sobie z nim.

Stres nie wiąże się tylko z wydarzeniami negatywnymi. Nowy związek, święta, awans, ślub, wyjazd na urlop czy narodziny dziecka, to również poważne stresory.

Narastaniu stresora sprzyja ciągłe zamartwianie się i lęk o przyszłość

Tak było w przypadku Szymona:

Największym stresorem Szymona był duży kredyt hipoteczny. Szymon pracował na stanowisku dyrektora sprzedaż dużej korporacji.  Od dłuższego czasu obawiał się, że brak odpowiedniego poziomu sprzedaży może spowodować, że firma rozwiąże z nim kontrakt. Utrata pracy oznaczałaby  trudności w spłacie zobowiązania – to był jego największy stresor.   Przez bardzo długi czas nie chciał czuć emocji, których doświadczał  związku z tą sytuacją, a  napięcia, które powstawały w jego ciele uwalniał codziennie kilkoma drinkami przed snem. Aż do dnia, kiedy poczuł się na tyle źle, że z pracy zabrało go pogotowie. Zawał serca – to był moment w jego życiu kiedy ciało go skutecznie zatrzymało, upomniało się o swoje potrzeby. To był taki czas w życiu Szymona, w którym zdał sobie sprawę, że potrzebuje się sobą zaopiekować, zatroszczyć się o siebie. Dziś Szymon raz w tygodniu praktykuje TREświadomy oddech. Każdego dnia po pracy chodzi na spacer, a przed snem słucha muzyki, która go relaksuje.

Przykład Szymona pokazuje, że zmiana w tym jak radzimy sobie ze stresem i jak go odczuwamy jest możliwa. Jeżeli tylko, mamy taką szansę…

I tutaj zachęcam Cię do wykonania kolejnego ĆWICZENIA: patrząc na swoją listę stresorów zastanów się przez chwilę, co znalazłoby się na Twojej liście metod, narzędzi oraz zwykłych codziennych praktyk, które pomagają Ci uwalniać stres, łagodzić napięcie i regulować swój system nerwowy? Czy masz swoje i sprawdzone sposoby na stres?

 


Podsumowując:

Istotą stresu jest  nie tyle obecność wydarzenia przykrego w naszym życiu, co konieczność zaadaptowania się, przystosowania do nowej sytuacji, która w danym momencie stanowi dla nas wyzwanie. Sytuacji,  w której potrzebujemy odzyskać równowagę. Stres bierze się właśnie z poczucia, że to co się wydarza zagraża naszemu bezpieczeństwu i naszemu życiu.   Im większa zmiana, tym potencjalnie większy stres odczuwamy. Dobra wiadomość jest taka, że mamy wpływ na to, by z tym pracować.

Jeśli masz pytania dot. stresu i metod pracy ze stresem zapraszam do ich zadawania w komentarzu lub na adres email kontakt@pracowniakompas.pl. Zapraszam również po wiedzę i inspiracje do zamkniętej grupy na FB TRE oraz inne metody pracy ze stresem.

Spełnionego życia!

 

 

 

 

0 0 votes
Article Rating